poniedziałek, 17 grudnia 2012

Coraz bliżej święta!!! - konkurs, kursy, inspiracje

Coraz bliżej święta, więc naszych inspiracji i kursów już koniec. Dziękujemy, że byliście z nami. Jeśli macie ochotę zapraszamy jeszcze poniżej, ogarnęliśmy wszystko i zebraliśmy w całość. Nadal zachęcamy do udziału w konkursie!!! - może w czasie przerwy świątecznej znajdziecie chwilę?? Macie czas do końca roku.

Rodzinna girlanda - kurs

Masz ochotę na niebanalny szybki łańcuch choinkowy czy girlandę do zawieszenia w domu? 

Zerknijcie poniżej!

Potrzebne materiały i narzędzia:
- zdjęcia rodzinne;
- papiery dobrane kolorystycznie;
- dziurkacze koła różnej wielkości;
- wykrojniki gwiazda i koło ozdobne (pomogą szybko obramować zdjęcia);
- tasiemka, wstążka, ćwieki brokatowe, klej.



1. Dziurkaczami wycinamy sporą ilość kół - na jedno ogniwo używam 5. 

2. Kołka zginamy na pół, sklejamy ze sobą bokami, a na końcu wklejamy w środek sznurek i sklejamy ostatnie boki.
3. W dowolny sposób tworzymy ogniwko ze zdjęciem - ja użyłam dziurkacza 5cm i wycięłam z fotem tylko portrety, podkleiłam je ozdobnym białym elementem i całość umieściłam na wyciętej wykrojnikiem gwieździe. Tasiemkę formujemy w potrójną kokardę, ale zamiast związać ją umieszczamy środek pomiędzy wąsami ćwieka - taką ozdobę wpinamy obok zdjęcia.


4. Girlanda gotowa!

sobota, 15 grudnia 2012

Gwiazdki i śnieżynki na choinkę i nie tylko

Kamila Ignasiak
Beata Konefał-Trzaska
 
Masa plastyczna to doskonały pomysł na świąteczne dekoracje. W ozdoby z niej wykonane możemy ubrać dom, choinkę ale także prezenty, stół...
Jest wiele rodzajów gotowych mas plastycznych, które dają bardzo różnorodne możliwości, więc warto po nie sięgać jeśli nie mamy czasu na samodzielne przygotowanie mas – jest to też doskonały pomysł na spędzenia czasu z dziećmi. Na czas świąt idealne będą gwiazdki i śnieżynki... oraz wszystko to, co nam wyobraźnia podpowie.


Potrzebne materiały:
  • masa plastyczna (gotowa, lub     samodzielnie przygotowana *)
  • foremki do ciastek   
  • wałek    
  • stemple **
  • patyczek szaszłykowy

* jeśli chcesz samodzielnie wykonać masę plastyczną - w internecie jest wiele przepisów;
** jeśli nie posiadasz stempli, możesz użyć innych fakturowanych rzeczy np. koronkowych serwet, ozdobnych gałek do szafek...

Przygotowujemy potrzebne materiały i narzędzia.   




Rozwałkowujemy masę.   

 
 

Wykrawamy kształty. 



 


Odciskamy wzory.   



Jeśli chcemy aby nasze kształty miały otwory na tasiemkę – zróbmy je za pomocą patyczka do szaszłyków. Zostawiamy wszystko rozłożone na papierze do wyschnięcia (pamiętajmy o przekładaniu wyciętych kształtów, by schły równomiernie). 

 
Przygotowane ozdoby możemy zostawić w stanie surowym, pomalować, polakierować,     pobrokatować...    

RADA! Przy robieniu własnej masy plastycznej (np. masy solnej) możemy od razu dodać do części kakao – dzięki temu uzyskamy od razu efekt pierniczków. Jeśli dodamy przyprawy korzennej będą także pachnieć! 
 


piątek, 14 grudnia 2012

Kalendarze adwentowe - historia i nasze przykłady

Witamy i konkursie przypominamy!
A dziś trochę o kalendarzach adwentowych - wiele z nas dawno wdrożyło je w życie w swoich domach, ale tu, poniżej trochę historii opracowanej przez Ewę Sadowską oraz inspiracji, czyli naszych kalendarzy. 
 ***
Koniec listopada w naszej kulturze i tradycji to przede wszystkim początek Adwentu. Jest to szczególny czas oczekiwania na radosne święta Bożego Narodzenia, czas obleczony we wcześnie zapadający zmrok i późno wstający dzień. Czy oznacza to iż jest to czas „smutny”? Oczywiście nie! 
 Oczekiwaniom na święta towarzyszy atmosfera radosnego podekscytowania. Aby rozświetlić mroki adwentowych dni od dziesiątków lat nieodłącznym symbolem tego czasu są roratnie lampiony a upływające dni adwentu odmierzały wieńce adwentowe w których umieszczano świece oraz adwentowe kalendarze. Te ostatnie przeszły w przeciągu dziesięcioleci prawdziwą ewolucję! Stały się w kręgach chrześcijańskiej tradycji sposobem nie tylko na odliczanie dni ale również –szczególnie przez ostatnie 60 lat-dekoracyjnym elementem naszych domów, piękną ozdobą , która wprowadza nas w wyjątkowy klimat oczekiwania na Cud Wigilijnej Nocy. Jak zatem wyglądały początki KALENDARZY ADWENTOWYCH? 
Kalendarze adwentowe mają swoje korzenie w protestanckim odłamie chrześcijaństwa. To na terenie dzisiejszych Niemiec w pierwszej połowie XIX stulecia zaczęto w sposób szczególny odmierzać dni zbliżające do świąt poprzez rysowanie kredą na ścianie lub drzwiach kresek, innym razem-dokładano słomkowe źdźbła do żłóbka –po jednym każdego dnia adwentu. Świece dzielono na 24 odcinki i wypalano codziennie jedną jej część. Wygląd ówczesnych kalendarzy różnił się więc zupełnie od tych dzisiejszych. Z Niemiec tradycja ta powędrowała na tereny Szwajcarii, Austrii i Skandynawii. 
Pierwszym znanym i własnoręcznie wykonanym kalendarzem jest ten pochodzący z 1851 roku. Zasadnicze zmiany wyglądzie i popularności kalendarzy przyniósł jednak początek XX stulecia. W 1903 roku po raz pierwszy wydrukowano arkusz z 24 obrazkami świętych i do tego zestawu dodano 24 szufladki-każdego dnia dzieci mogły wycinać jeden obrazek i chowały go do określonej szufladki. W latach 30 tych w szufladkach pojawiły się słodkości. 
Historia dzisiejszej formy kalendarza adwentowego to lata pięćdziesiąte ubiegłego wieku kiedy to stał się on produktem masowym, powszechnie dostępnym. W dekoracji dominowały zaśnieżone miejskie pejzaże zaś szufladki (okienka) skrywały figurki z szopki . Kilka lat później figurki zaczęto wykonywać z masy czekoladowej a na ściankach skrytek, umieszczano wówczas scenki dotyczące Bożego Narodzenia. 
Współczesne kalendarze adwentowe mają rozmaite formy. Poza tymi dostępnymi w sklepach wpostaci bombonierek z otwieranymi okienkami, najbardziej rozpowszechnione są te w postaci woreczków z naszytymi numerami poszczególnych dni, do których wkłada się słodkości. Można kupić również kalendarze adwentowe w bardzo ekskluzywnej postaci-drewnianych domków, których otwierane okiennice kryją w sobie niespodzianki i sceny Bożonarodzeniowe. Znakiem czasu są kalendarze w formie audio-booków - z jedną bajką na każdy dzień adwentu. 
Chcąc zachęcić wszystkich do tworzenia własnych i niepowtarzalnych kalendarzy adwentowych przygotowałyśmy dla Was kilka propozycji-inspiracji. Od decoupage’u po scrapbooking - do was należy decyzja która z tych technik sprawi wam największą radość tworzenia tej wyjątkowej dekoracji.


 Jeśli mamy trochę szczęścia i uda nam się zakupić surową –nieozdobioną –formę kalendarza możemy puścić wodze fantazji. Ogranicza nas wówczas tylko kształt przedmiotu narzucony przez producenta. Prezentowane na zdjęciu drzewko adwentowe wykonane zostało z drewna i sklejki. Zostało ozdobione kilkoma technikami- decoupge’em, szablonami, techniką malowania decorative painting, pastami strukturalnymi i brokatem. Decoupage zastosowano na szufladkach-to motyw girlandy z ozdobami , śnieżynki w tle wykonane zostały przy pomocy pasty strukturalnej od szablonu a ostrokrzew namalowano . Całość została zwieńczona pastą strukturalną imitującą śniegi i obsypana brokatem. Aby oznaczyć dni adwentu na uchwytach zawieszono mini tagi –wykorzystano tutaj dwa identyczne dziurkacze ale w różnych rozmiarach. Choinka to prawdziwy miks rozmaitych technik !

Co zrobić jeśli nie posiadamy gotowego przedmiotu? Prostym i tanim sposobem będzie wówczas wykorzystanie sklejki –możemy wyciąć ją starannie w dowolnym kształcie jako bazę naszego kalendarza. Taki kalendarz może mieć formę wiszącą lub stojącą- jeśli dodamy podstawę. Pomysł prezentowany na zdjęciu jest przykładem wykorzystania właśnie zwykłej sklejki. Wycięto w niej pożądany kształt i nawiercono 24 otwory na haczyki. Następnie po zagruntowaniu farbą akrylową na arkusz naklejono motywy z papieru do decoupage, zabezpieczono całość lakierem . Aby uatrakcyjnić projekt można nanieść pastę strukturalną imitującą śnieg czy posiłkować się szablonami z zimowymi wzorami. Na koniec wkręcamy w otworki 24 małe haczyki na których zawisną kieszonki lub woreczki z tkaniny i gotowe!

Kalendarze adwentowe to wdzięczny temat dla osób zajmujących się scapbookingiem, lubiących pracę z papierem. Scrapowy kalendarz może mieć rozmaite formy. Pierwszy pomysł, który chcemy przybliżyć nawiązuje do klasyki, jest to domek wykonany przez Kamilę Ignasiak- fasada kamienicy, wykonany na bazie arkusza sztywnej tektury lub grubego brystolu z użyciem pudełek od zapałek, dziurkaczy, patyczków od lodów, past strukturalnych. Fasadę kamienicy i dach ( jednolita forma) stworzono z arkusz kolorowego brystolu. Aby usztywnić konstrukcję możemy brystol nakleić na cienką tekturę. Następnym krokiem jest rozplanowanie układu okien- pamiętajmy że otwory muszą być mniejsze niż wsuwana część pudełka od zapałek, które będziemy podklejać z lewej strony kamieniczki tak aby tworzyły „wnętrze” domku do których będziemy chować słodkości. Okiennice możemy wykonać oddzielnie i dokleić tak aby się zamykały. Dekoracyjny dach kamieniczki to odpowiednio wycięte paski papieru ozdobnego. Finezyjne brzegi dachu powstały przy pomocy dziurkaczy brzegowych. Całą resztę czyli detale w postaci płotków , drzewek, śniegu wyczarowano z dziurkaczy, patyczków po lodach i past strukturalnych, brokatów. Wariacji na ten temat może być dziesiątki-ile głów tyle pomysłów!




Inna wersja scrapowego kalendarza, to zegar wykonany przez Anię z poddasza.



Inna propozycja na kalendarz adwentowy to forma książkowa – jak tradycyjny notes „do torebki”, gdzie możemy wpisywać wrażenia i wydarzenia z każdego dnia oczekiwania na święta. Notes wraz z kursem wykonała Beata Konefał-Trzaska - szczegóły znajdziecie TU.

Pozdrawiamy!!!

wtorek, 11 grudnia 2012

Trzy kartki – jeden dziurkacz!

Witajcie! Przypominam o konkursie, który trwa do końca roku - ZIMOWA CHATKA. Przypominam, że wraz z pomysłem na konkurs, powstało mnóstwo inspiracji, które możecie podejrzeć na blogu, a dziś kolejna z nich - kurs na świąteczne dodatki do kartek (choć nie tylko). Całość powstałą z kolekcji Świerszcz za kominem.

***

Ten kurs zrobiłam głównie z myślą o początkujących, którzy nie posiadają jeszcze (tak, tak, to jest nieuniknione) mnóstwa przydasiów i często zadają mi pytanie : powiedz co kupić na początek. Dziś odpowiadam: kup dziurkacz liść brzozy 2,5cm, a najlepiej jeszcze drugi 1,6cm. Jest to jeden z bardziej uniwersalnych wzorów – przydaje się przez cały rok. Zawsze wzbogaci nasze kompozycje kwiatowe, a teraz, w okresie świąt, wcale nie musi zalegać w kącie szuflady. Pokazuję trzy motywy świąteczne z dziurkaczem liść brzozy w roli głównej i moje przykładowe zaaranżowanie ich na kartkach.

Wianek

Potrzebuję – garść listków – dziurkacz liść brzozy, papiery do scrapbookingu, stempel lub napis w kole, klej. Przygotowałam bordowy kwadrat ok 10x10cm i koło o średnicy ok 5cm – z napisem WESOŁYCH ŚWIĄT. 


Z zielonego papieru wycinam listki, a następnie układam je wkoło napisu. U góry zostawiam miejsce na kokardkę. 


A tu już skończona kartka:



Choinka

Potrzebuję – tekturkę, patyczek do lodów, tusz brązowy, garść listków - dziurkacz liść brzozy, klej. 


Z tekturki wycinam trójkąt, od dołu ku górze naklejam listki (każdy listek lekko kształtuję naginając od dołu). 


Patyczek tuszuję i podklejam go pod choinkę. 


A tak już wygląda choinka na kartce:


Poinsecja

Potrzebuję – sznurek, klej, garść listków - dziurkacz liść brzozy (ewentualnie także w rozmiarze 1,6cm), perlen pen. Ze sznurka formuję małą wiązkę i obcinam z jednej strony ją by powstało kilka pręcików – środków kwiatka. Wycinam kółeczko,które będzie bazą, nacinam je od krawędzi do środka i w samym centrum umieszczam sznureczki. 


Wkoło naklejam listki brzozy. Jeśli chcemy bogatszy kwiatek – robimy drugą warstwę płatków z mniejszego dziurkacza. 



Na koniec każdy z zaznaczamy kropką perlen pena.I - gdy wyschnie, można umieszczać na kartce.



Nie tylko choinka - pomysły na aranżacje świątecznego kącika

Najbardziej okazałą dekoracją bożonarodzeniową jest zawsze choinka. To ona skupia na sobie uwagę domowników i świątecznych gości. Nie kwestionując prymatu choinki chcemy jednocześnie zachęcić Was do budowania odświętnego nastroju w innych częściach mieszkania. Aranżujmy nasze stoliczki, szafki i półki świątecznymi gadżetami, podświetlajmy je lampkami – w ten sposób niewielkim kosztem wyczarujemy sobie w naszych czterech kątach świąteczny nastrój. Oto kilka propozycji na takie aranżowane kąciki - w różnych kolorach i klimacie lekko retro. Rozejrzyjcie się po swoich ozdobach, wybierzcie kilka pasujących do siebie stylem i do dzieła!

exploding box - Beata Konefał-Trzaska
dzwoneczek - Ewa Sadowska
 Kartki - Beata Konefał-Trzaska, Kamila Ignasiak, pudełko - Ewa Sadowska
 
 wianek- Ewa Yvette Kierzek
ramka - Beata Konefał-Trzaska
bombka - Ewa Sadowska

kartka - Ewa Yvette Kierzek
 koniki - Ewa Sadowska


Aranżacje i foto:
Kamila Ignasiak
Beata Konefał-Trzaska
Ewa Sadowska  

Vintagowa gwiazdka ze zdjęciem -prosty kurs


Witajcie

chciałabym pokazać Wam krok po kroku jak w prosty sposób można wykonać ciekawą świąteczną dekoracje w vintag'owym klimacie. Taka dekoracja - w kształcie trójwarstwowej gwiazdki ze zdjęciem może być świetnym drobiazgiem świątecznym dla kogoś bliskiego. Sama obdarowuję takimi zawieszkami ze zdjęciem moich synków rodziców, czyli ich dziadków. To doskonały prezent :)


1. krok pierwszy - przygotowanie materiałów:

potrzebne będą:
- tekturowa gwiazdka w 3 rozmiarach ( jesli nie macie gotowych elementów bardzo prosto możecie sami wykonać szablony takich gwiazdek ) Możecie tez zrobić dekorację w innym kształcie - bombki, sopelka, serduszka.
- papier w dwóch wzorach/kolorach - ja użyłam scrapowego papieru w kropeczki ze świątecznej kolekcji oraz starej, pożółkłej kartki z bloku rysunkowego. Świetnie sprawdza się też stare papiery nutowe lub karton zabarwiony kawą. W vintagoweklimaty najlepiej wpisują się kolory przydymione, przybrudzone, wszelkie brązy, oliwkowe zielenie, ciemne bordo etc...
- zdjęcie lub świąteczny klimatyczny obrazek
- tusz brązowy do postarzenia brzegów oraz aplikator lub gąbeczka
- papier ścierny lub tarka
- metalowa linijka i ostry nożyk do cięcia, nożyczki do wycinania detali, ołówek, mata samoregenerująca lub inna podkładka do cięcia
- dobry klej i gąbeczki lub taśma 3D
-gaza, koronka oraz dodatki wg własnego uznania: ćwieki, listki dziurkaczowe lub wykrojnikowe, gałązki etc
- ewentualnie sztuczny śnieg w tubie lub paście i preparat imitujący szkło - glossy accent



2. Największą z tekturowych gwiazdek smarujemy klejem i przyklejamy dokładnie do spodniej strony papieru. Kiedy klej nieco podeschnie ostrym nozykiem odcinamy papier wzdłuż krawędzi gwiazdki. Aby nasza ozdoba prezentowała się dobrze również z tyłu oklejamy i druga jej stronę.


3. średnią gwiazdkę odrysowujemy na drugim z papierów i wycinamy. Najmniejsza z gwiazdek odrysowujemy na zdjęciu lub obrazku. Obie gwiazdki spełniły tutaj tylko rolę szablonu.


4. Za pomocą brązowego tuszu disstress i aplikatora delikatnie pocieniowałam brzegi każdej z gwiazdek ( użyłam dwóch kolorów - valnut staine i vintage photo )



5. Następnie papierem ściernym ( gramatura ok 200 ) poprzecierałam gdzieniegdzie brzegi gwiazdek dodatkowo je postarzając.



6. Czas na kolejne etapy ozdabiania - pod dwie mniejsze gwiazdki podkleiłam kawałeczki gazy, Każdą z gwiazdek przymocowałam za pomocą gąbeczek 3D - nadając pracy efektu przestrzenności. Z boku dokleiłam ozdobę z dwóch ruloników papieru związanych sznureczkiem i spiętych brokatowym ćwiekiem, dodałam gałązki dziurkaczowe, malutkie czerwone pręciki.
Na zakończenie niektóre kropki na jednym z papierów pokryłam preparatem glossy accent, a brzegi gwiazdek ozdobiłam sztucznym śniegiem.



7. tak prezentuje się gotowa ozdoba: